Stęskniłam się za Wami i blogiem okrutnie.
Pisząc ostatnią recenzję nie spodziewałam się, że moja przerwa w blogowaniu potrwa aż 4 miesiące. Niestety życie pisze własne scenariusze i za nic ma nasze plany i zamierzenia.
Mam nadzieję, że zajrzycie do mnie od czasu do czasu, a ja postaram się w miarę regularnie coś tam dla Was skrobnąć.
Na nowy początek zapraszam na przegląd moich nowości. Są to zakupy, które do tej pory nie ukazały się na blogu.
A więc do dzieła :-)
Zapachowa mgiełka do ciała Green Tea Mariza
Piaskowy lakier do paznokci Wibo
Krem pod oczy z wit. E The Body Shop
Nawilżająca odżywka do włosów Nashi
Pielęgnacyjny szampon do włosów na mlecznej serwatce Ochrona Koloru Babuszka Agafia
Chusteczki do demakijażu BeBeauty
Żel do mycia twarzy Liście Manuka Ziaja
Celia de Luxe płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu
Regenerująca maska do włosów Argan Oil Bioelixire
Mydło w piance Bath&Body Works
Zestaw: żel pod prysznic, mydło w płynie, płyn do kąpieli o zapachu Spiced Wine BeBeauty; kusi mnie jeszcze zestaw o zapachu ciasteczek :-)
Te 2 kosmetyki to prezent od Moniki - jeszcze raz baaaaaardzo Ci dziękuję :-)
Peeling do ust bardzo chciałam wypróbować, ale szkoda mi było pieniędzy na P&R, a tu proszę Mariza wypuściła takie maleństwo - super.
To oczywiście nie wszystkie moje nowości, w moje łapki wpadło jeszcze kilka kosmetyków Balea, ale pokażę je Wam w kolejnym wpisie.
Ja niestety nie trafiłam na te zestawy kosmetyków BeBeauty w Biedronce, ehhhh
OdpowiedzUsuńWidzę, że i Ty skusiłaś się na Ziaję z liśćmi manuka ;)
z reguły omijam kosmetyki Ziaja, ale ten żel musiał być mój :-)
Usuńten zestaw z biedronki o zapachu ciasteczek polecam! jest boski ;D
OdpowiedzUsuńMuszę w takim razie zakupić ten zestaw o zapachu ciasteczek -widziałam go w biedronce i się zastanawiałam:)
Usuńno to teraz muszę ciasteczkowy kupić :-)
UsuńFajne zakupy -miłego użytkowania :))
OdpowiedzUsuńdzięki :-)
Usuńfajne zakupy, Twoja przerwa była długa ale w życiu różnie jest, rozumiemy
OdpowiedzUsuńprzerwa nieplanowana, ale tak to bywa, mam nadzieję, że więcej to się nie powtórzy :-)
UsuńDaj znać jak spisuje się krem pod oczy z TBS :)
OdpowiedzUsuńkrem na razie leży i czeka na swoją kolej, ale też jestem go ogromnie ciekawa :-)
Usuńbardzo fajne nowości, peeling do ust z Marizy mam i bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że ja również będę z niego zadowolona :-)
UsuńZaciekawił mnie peeling do ust Mariza i mgiełka Green tea :)
OdpowiedzUsuńmgiełkę już używam i nawet jestem zadowolona :-)
Usuńpeeling wkrótce pójdzie w ruch
zestaw BeBeauty fajny :)
OdpowiedzUsuńa jest jeszcze o zapachu ciasteczek i pomarańczy z czekoladą mmmm
UsuńSuper że wracasz do nas. Stęskniłyśmy się. Widzimy się za kilka dni na kawie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać tej kawy :-)
UsuńNie wiedziałam, że w Biedronce były takie kosmetyki
OdpowiedzUsuńw mojej biedronce jeszcze wszystkie 3 rodzaje są dostępne :-)
UsuńSzczęściara! Już zazdroszczę Balea... hmmm ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
oj tak Balea mają obłędne zapachy i dla nich warto je wypróbować :-)
UsuńAnetko cieszę się ze wróciłaś do nas, brakowało tu Ciebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, ja też mam ochotę wypróbować ta nową serię z Ziaji z liśćmi manuka:)
oj ja też się stęskniłam, powiem szczerze, że brakowało mi blogowania :-)
Usuńja właśnie kończę jeden żel do mycia twarzy i zabieram się za liście manuka :-)
Superz rzeczy :))
OdpowiedzUsuńfajnie, że Ci się podobają :-)
Usuńzestaw mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńjuż go wyciągnęłam z opakowania i rozpoczynam używanie, bo sama jestem go ogromnie ciekawa :-)
Usuńale mi się ten zestawik słodki podoba!:) Manuka jest mega <3
OdpowiedzUsuńzestaw faktycznie wygląda uroczo :-)
Usuńmanukę jeszcze chwila i będę testować :-)
no, w końcu! :)
OdpowiedzUsuńmnie pokusił ciasteczkowy zestaw Be Beauty
:-D
Usuńciasteczkowy też mnie kusi bardzo....ale tyle tego wszystkiego mam, ze muszę gruntownie przemyśleć tę kwestę :-p
oo mgiełka i liście manuka mnie bardzo ciekawią :) Kiedyś byłam wielką fanką wszystkiego co pachnie zieloną herbatą :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś! :)
oba kosmetyki za chwilę zacznę używać i mam nadzieję, że będę z nich zadowolona :-)
Usuńdzięki, ja też się cieszę :-)
Oj właśnie sie zastanwiałam gdzie na tak długo zniknęłaś :) A zakupy świetne te zestawy w Biedronce widziałąm jednak staram sie nie robić kompletnie zadnych zakupów kosmetycznych bo zawartość szafki mnie przeraziła :)
OdpowiedzUsuńboszzz moje zapasy kosmetyczne też wyglądają jak mała drogeria, ale co zrobić, jak tyle fajnych kosmetyków kusi i kusi :-)
UsuńO widzisz, Ty 4 miesiące przerwy a ja nie mogę ostatnio ogarnąć moje życia przez co pisze bardzo w kratkę. Z Twoich zakupów ciekawi mnie babuszka agafi.
OdpowiedzUsuńoj sama się zastanawiałam, jak z tym moim pisaniem będzie, ale jestem przekonana, że coś tam mi się uda od czasu do czasu skrobnąć sensownego :-)
Usuńszampon Babuszki właśnie kończę, ale jakoś fajerwerków nie ma :-/
Też miałam kilka przerw w blogowaniu, tak to niestety bywa. Maseczka Babuszki Agafii kusi mnie od długiego czasu :)
OdpowiedzUsuńno tak przecież nie samym blogiem człowiek żyje :-)
Usuńz Babuszki to akurat jest szampon, ale na maseczki mam ochotę, więc nie wykluczone, że jakaś pojawi się na blogu :-)
Bardzo fajne zakupy, podoba mi się ten zestaw BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńmi też od razu zestaw wpadł w oko :-) bardzo przyjemnie się na niego patrzy i mam nadzieję, że tak samo będzie się go używać :-)
UsuńCieszę się, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńMam jeden z zestawów Be Beuty - ciasteczkowy :) W opakowaniu kosmetyki pachną cudownie! Jednak płyn oprócz tego, że daje dużą ilość piany - to w ogóle nie pachnie w wannie :( A szkoda.
OdpowiedzUsuńjak daje dużo piany to już jest dobrze :-) najwyżej będę go mieszała z pachnącymi specyfikami do kąpieli i będzie ok :-)
Usuń