Dzisiaj wpis z serii łatwych i przyjemnych. Tuż przed świętami kompletnie nie mam czasu na napisanie jakiejś sensownej recenzji, dlatego pokażę Wam moje nowości zakupowe. Jak widać po tytule wpisu nie jest to koniec moich zdobyczy - kolejna porcja pojawi się pod koniec miesiąca. Niestety kwiecień nie sprzyjał oszczędzaniu i niestety luki jakie powstały po ostatnim denku już się zapełniły :-/
Dzięki Agnieszce i jej mężowi kupiłam kilka kosmetyków Balea. Kupowane bezpośrednio w niemieckim DM kosztują niewiele i żal mi było nie skorzystać z tak hojnej propozycji.
* 4 saszetki soli do kąpieli, boszzzzz jak one pachną!!!!! nawet szczelnie zamknięte roztaczają taki obłędny zapach, że chciałoby się natychmiast wskoczyć do wanny
* 2 żele pod prysznic: limonka &aloes oraz tegoroczna limitka mango mambo
*brzoskwiniowe mydło w płynie
Wypad do siostry do Warszawy na przedłużony weekend nie mógł obyć się bez kosmetycznych zakupów. Z ciekawszych sklepów udało nam się odnaleźć w czeluściach Dworca Centralnego Drogerię Yasmin. Bystre z nas dziewczynki :-D
*maska łopianowa Babuszki Agafii
*balsam brzoskwiniowy do dłoni Bingo SPA
*pomadka ochronna Melisa (mój HIT)
*bibułki matujące Wibo i Marion
*nawilżający oliwkowy krem do rąk i ciała Dalan d'Olive (miniaturka)
*wygładzający peeling myjący z wanilią Joanna
*termoaktywny duet dla stóp Marion
*różana sól do kąpieli Delia
Miałyście coś z tych kosmetyków??
Czego jesteście najbardziej ciekawe??
*balsam brzoskwiniowy do dłoni Bingo SPA
*pomadka ochronna Melisa (mój HIT)
*bibułki matujące Wibo i Marion
*nawilżający oliwkowy krem do rąk i ciała Dalan d'Olive (miniaturka)
*wygładzający peeling myjący z wanilią Joanna
*termoaktywny duet dla stóp Marion
*różana sól do kąpieli Delia
Miałyście coś z tych kosmetyków??
Czego jesteście najbardziej ciekawe??
Ile nowości, i to Balea <3 Miłych testów :))
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
UsuńBalea już poszła w ruch :-)
balea- już czuję ten zapach
OdpowiedzUsuńoj tak Balea ma fantastyczne zapachy :-)
UsuńWesołych świąt :)
Usuńdziękuję bardzo :-)
UsuńSole Balea chcę poznać:)))
OdpowiedzUsuńbędzie o nich wpis, więc zapraszam serdecznie do zaglądania :-)
UsuńŚwietne zakupy ;D Balea ♥ Bingo spa ! :D Daj koniecznie znać jak się spisuje ;D Ja dopiero zaczynam moją przygodę z nimi ;D ale jestem zachwycona ;D
OdpowiedzUsuńBaleę znam i lubię, głównie za zapachy, a z Bingo SPA to mój pierwszy kosmetyk, już zaczęłąm używać tego balsamu do rąk i mogę powiedzieć, że ślicznie pachnie :-)
UsuńAle perełek przywiozłaś z tej Warszawy :)
OdpowiedzUsuńnoooooo udało mi się znaleźć kilka fajnych kosmetyków :-)
UsuńŚwietne zakupy, paczuszka z DMa musi być niezwykle aromatyczna :)
OdpowiedzUsuńoj tak kosmetyku Balea pachną z daleka :-)
UsuńOj chętnie bym wypróbowała produkty Balea:)
OdpowiedzUsuńu mnie też są zawsze mile widziane :-) bardzo lubię ich zapachy, szczególnie żeli pod prysznic
UsuńMam te dwa żele z Balea, ale jeszcze czekają w kolejce do zużycia :)
OdpowiedzUsuńja nie mogłam się oprzeć pokusie i już je otworzyłam :-)
UsuńBardzo miło wspominam ten żel mango mambo, miałam też to mydło w płynie, ładny zapach ale niestety jak dla mnie są one mało wydajne
OdpowiedzUsuńżel już zaczęłam używać i jak można było się spodziewać uwielbiam <3
Usuńza mydło nie zapłaciłam wiele, więc wydajność mnie nie przeraża wcale a wcale :-)
Szkoda że nie mam dostępu do Balea - tyle już czytałam a ani razu nie miałam:(
OdpowiedzUsuńprzydałby się u nas taki DM :-)
Usuńmoże w końcu i Ty będziesz miała okazję wypróbować te niemieckie kosmetyki :-) trzymam kciuki :-)
ależ cudowności! miałam liomonkę z balei- super zapach! z kolei maska łopianowa się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki pachnące limonką lub cytryną, a Balea pachnie cudnie :-)
Usuńmam nadzieję, że moje włosy polubią tą maskę (jak nie to oddam siostrze) :-)
ja też! choć i tak najbardziej kocham owoce leśne :D
Usuńowoce leśne mogą mi się spodobać zapachowo :-) będę o nich pamiętać następnym razem :-)
UsuńBalea <333
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam i musiałam się bardzo ograniczać, żeby wybrać tylko 4 sztuki :-/
Usuńwiedziałam :D
Usuńjak wiadomo powszechnie Balea kusi ogromnie i najchętniej zgarnęłabym wszystkiego po 1 sztuce, ale na szczęście jeszcze jakieś resztki zdrowego rozsądku mi zostały :-D
UsuńMambo Bambo już też do mnie jedzie ;)
OdpowiedzUsuńI nie tylko, bo narobiłam listę za prawie 40Euronów.
Teraz nic innego, tylko się szorować ;)
ochoooochooo no to poszalałaś :-)
Usuńbardzo chętnie zobaczę co ciekawego kupiłaś - mam nadzieję, że pokażesz :-)
Też mam ochotę na jakiś nowy żel Balea :)
OdpowiedzUsuńżele Balea mają niesamowite zapachy też je bardzo lubię :-)
Usuńte kosmetyki z Balea muszą cudnie pachniec :) Ja jestem ciekawa tej maski łopianowej od babuszki :) ja teraz mam drożdżową i jest super :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie zastanawiałam się jeszcze nad tą drożdżową, ale w końcu zdecydowałam się na łopianową - też jestem jej ogromnie ciekawa
Usuńooo jakie zakupy :)
OdpowiedzUsuńa to dopiero 1 część :-D
Usuńuwielbiam żele Balea, jak będę w Niemczech to pewnie sama tez kupię.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ich żele pachnące owocami :-)
Usuńwłaśnie testuję żel pod prysznic balea:)
OdpowiedzUsuńja też już zaczęłam go używać :-)
UsuńNajbardziej ciekawa jestem tej maski lopianowej: )
OdpowiedzUsuńmaska łopianowa też mnie bardzo ciekawi i chyba niedługo ją otworzę :-)
UsuńWiększość z nich znam po prostu z innych blogów, sama ich nie posiadałam, więc czekam na recenzję :) .
OdpowiedzUsuńrecenzje większości kosmetyków na pewno się pojawią :-)
Usuńwięc zapraszam do odwiedzania :-)
ach ta Balea
OdpowiedzUsuńprawda, że kusi bardzo bardzo :-)
UsuńZazdroszczę kosmetyków Balea :) Miałam peeling Joanny, ma piękny zapach :) Świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńja nie za bardzo lubię wanilię w kosmetykach, ale tutaj o dziwo zapach mi się spodobał :-)
UsuńKurcze ten peeling z Joanny mnie bardzo zaciekawił - aj i tak czekam na wszystkie recenzje :)
OdpowiedzUsuńmnie też zaciekawił dlatego wylądował w koszyczku :-)
Usuńrecenzje będą, ale za jakiś czas :-)
Sól do kąpieli Balea z granatem miałam i zapach jest cudowny, faktycznie czuć go nawet przy zamkniętym opakowaniu ;)
OdpowiedzUsuńzapach to chyba największa zaleta kosmetyków Balea :-)
UsuńMam sól do kąpieli Balea, ale szkoda mi ją otwierać choć zapach kusi :) Ten peeling Joanny muszę wypróbować bo waniliowego nie miałam jeszcze
OdpowiedzUsuńmoje sole też jeszcze leżą i czekają na swoje 5 min., peeling Joanny ma ładny zapach :-)
UsuńZazdroszczę kosmetyków Balea. Mają cudne zapachy.
OdpowiedzUsuńoj tak zapachy mają świetne :-)
Usuńogromnie się cieszę, że miałam możliwość ich kupienia :-)
lubie takie termoaktywne dueciki:P
OdpowiedzUsuńmiałam go już i wiem, że był fajny, a zapach ma iście świąteczny :-)
Usuńbardzo fajne te nowości, szczególnie podoba mi się Balea i sama che ją mieć;)
OdpowiedzUsuńBalea rządzi hehehehe
Usuńja się strasznie cieszę, że miałam możliwość jej zakupienia :-)
Nie miałam żadnego z tych produktów ale Balea chodzi za mną już od dawna :)
OdpowiedzUsuńja też bardzo długo nie miałam możliwości kupna kosmetyków Balea, ale jak już zaczęłam to przepadłam :-)
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale maska łopianowa jest na mojej liście, kupię jak tylko się skurczą moje zapasy:)
OdpowiedzUsuńna szczęście zapas masek do włosów mam niewielki, bo raptem 2 sztuki, więc śmiało mogę sobie pozwolić na nowe :-)
UsuńKurcze, u Ciebie też Balea! Chodzę sobie po blogach i wszyscy mają te pachnące cuda... A ja nie. ;-(
OdpowiedzUsuńhehehehe no u mnie też; miałam świetną możliwość zakupienia tych cudeniek więc żal było nie skorzystać :-)
UsuńTe słodkości od Balea szczególnie mnie kuszą!
OdpowiedzUsuńmnie też jeszcze dużo kosmetyków Balea kusi, żeby jeszcze to się zużywało w takim tempie, jak przybywa echhhh
UsuńWidzę, że Wibo zmieniło opakowanie bibułek - teraz jest ładniejsze. :)
OdpowiedzUsuńu mnie strasznie ciężko dostać te bibułki, więc nawet nie wiem jak one wcześniej wyglądały, te przywiozłam z Warszawy
UsuńBardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają :-D
Usuń