Szampon przeciwłupieżowy
z wyciągiem z nasturcji
do każdego rodzaju włosów
Yves Rocher
Po szamponie przeciwłupieżowym Mrs. Potter's, o którym pisałam tutaj, w mojej łazience pojawił się szampon z Yves Rocher. Jak już pisałam wcześniej z problemem łupieżu zmagam się co jakiś czas i ciągle próbuję się go pozbyć.Z różnym skutkiem.
Do kupienia tego szamponu skusiła mnie informacja, że zawiera on wyciąg z nasturcji. Byłam ciekawa jego właściwości i zapachu.
Informacje od producenta:
Szampon o lekkiej konsystencji, który skutecznie łagodzi skórę głowy i
zwalcza problem łupieżu. Włosy stają się oczyszczone i pełne blasku.
Formuła bez parabenów. Składniki pochodzenia roślinnego: wyciąg z nasturcji z ekologicznych upraw, baza myjąca pochodzenia roślinnego.
Formuła bez parabenów. Składniki pochodzenia roślinnego: wyciąg z nasturcji z ekologicznych upraw, baza myjąca pochodzenia roślinnego.
Skład:
Moja opinia:
Szampon znajduje się w przezroczystej, barwionej na zielono, wysokiej, okrągłej butelce, w której mieści się 200 ml kosmetyku.
Butelka bardzo dobrze leży w dłoni, nie wyślizguje się. Natomiast jej zamknięcie to istny koszmar. Typowy dla tego typu kosmetyków zatrzask, który otwiera się bardzo, bardzo, bardzo ciężko. Nie raz złamałam paznokcie próbując je otworzyć, dlatego przez większość czasu, kiedy go używałam stał po prostu lekko domknięty.
Butelka bardzo dobrze leży w dłoni, nie wyślizguje się. Natomiast jej zamknięcie to istny koszmar. Typowy dla tego typu kosmetyków zatrzask, który otwiera się bardzo, bardzo, bardzo ciężko. Nie raz złamałam paznokcie próbując je otworzyć, dlatego przez większość czasu, kiedy go używałam stał po prostu lekko domknięty.
Szampon jest przezroczysty o lekko żółtym zabarwieniu.
Konsystencje ma żelową, nie "ucieka" przez palce.
Szampon bardzo dobrze się pieni, na moje krótkie włosy wystarczy odrobina, i łatwo się spłukuje.
Teraz napiszę o czymś, co jest najlepsze w tym szamponie, czyli o zapachu.
Jak tylko powąchałam ten szampon to przepadłam. Pachnie prawdziwą, "żywą" nasturcją. Zapach nie jest ani odrobinę sztuczny. Mogłabym go wąchać i wąchać ....i nie przestawać :-)
Niestety z racji tego, że zawsze po myciu włosów nakładam maskę lub odżywkę, zapach nasturcji zostaje zdominowany przez te kosmetyki.
Jak tylko powąchałam ten szampon to przepadłam. Pachnie prawdziwą, "żywą" nasturcją. Zapach nie jest ani odrobinę sztuczny. Mogłabym go wąchać i wąchać ....i nie przestawać :-)
Niestety z racji tego, że zawsze po myciu włosów nakładam maskę lub odżywkę, zapach nasturcji zostaje zdominowany przez te kosmetyki.
A teraz niestety będę się czepiać, bo przecież ładny zapach to nie wszystko...
Podczas stosowania tego szamponu moje włosy stały się szorstkie i matowe, bardzo ciężko było je rozczesać bez zastosowania odżywki. Tyle dobrze, że nie powoduje szybszego przetłuszczania się włosów.
Jego działanie przeciwłupieżowe też nie zachwyca. Co prawda podczas regularnego stosowania (u mnie wystarczył na +/- 2 miesiące) znacznie ograniczył ten problem, nie zlikwidował go jednak całkowicie. Mogłabym to przeboleć, gdyby nie fakt, że po odstawieniu szamponu problem łupieżu przybrał na sile i chyba teraz nie pozostaje mi nic innego, jak sięgnąć po apteczne marki :-/
Podsumowując: szampon sprawdza się podczas stosowania, natomiast po odstawieniu problem łupieżu powraca...jednak dla jego niewiarygodnego zapachu, na 100%, kiedyś jeszcze go kupię.
Miałyście jakieś szampony z Yves Rocher??
Jaki możecie polecić, niekoniecznie przeciwłupieżowy??
Czeka u mnie w kolejce do wypróbowania, jestem ciekawa czy u mnie się spisze :-) pocieszający jest zapach
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytam Twoją opinię na jego temat :-)
UsuńCałe szczęście, że nie mam łupieżu.
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię takich ciężkich zamknięć, na których można połamać paznokcie :/
zamknięcie niestety jest koszmarne ...
UsuńNa łupież chyba jednak najlepszy jest Nizoral z apteki .. Te drogeryjne szampony przeciwłupieżowe jeszcze go nasilają.
OdpowiedzUsuńno właśnie chyba przyjdzie mi wrócić do "starego, dobrego" Nizorala
UsuńNie mam łupieżu , ale nie przepadam za przeźroczystymi szamponami bo kojarzą mi się bardzo wodniste.
OdpowiedzUsuńzapewniam, że ten szampon pomimo, że jest przezroczysty nie jest wodnisty, a w ręcz jest odrobinę gęściejszy niż standardowo
UsuńZ YR nie miałam żadnego szamponu, ale na łupież chyba najlepiej sprawdza sie Nizoral-choć jest dość drogi.
OdpowiedzUsuńNizoral znam i stosuję...
UsuńNie miałam żadnego szamponu z YR, więc trudno mi cokolwiek Ci doradzić ;)
OdpowiedzUsuńJa mam żele tej firmy i również męczę się z codziennym otwieraniem tych opakowań ;/
oj tak strasznie niedopracowane mają te zamknięcia :-(
Usuńszamponu z YR nie stosowałam
OdpowiedzUsuńja też po raz pierwszy miałam z nimi styczność
UsuńJa kupiłam ostatnio szampon YR oczyszczający,ale jeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńzatem czekam na Twoją opinię :-)
Usuńnie używałam jeszcze tego szamponu.
OdpowiedzUsuńja go kupiłam skuszona zapachem nasturcji :-) przynajmniej w tej kwestii nie zawiódł
Usuńnigdy nie używałam tego kosmetyku:)) ale nie mam aktualnie problemu z łupieżem wiec póki co nie przetestuję:)
OdpowiedzUsuńu mnie problem z łupieżem niestety powraca, jak bumerang, dlatego w domu zawsze mam jakiś szampon przeciwłupieżowy
UsuńJa nie miałam jeszcze szamponu z Yves Rocher, ale bardzo lubię inne kosmetyki od nich. Ja sama nie mam łupieżu, ale mój tata walczy z tym problemem - stosuje Nizoral i jest zadowolony, także może Tobie też pomoże :)
OdpowiedzUsuńnizoral stosuję, jak mi się przypomni i kupię w aptece ... ja na razie poznaję kosmetyki YR
UsuńZaczynam właśnie nabłyszczający szampon z YR, ale jeszcze za wcześnie, żeby coś o nim powiedzieć.
OdpowiedzUsuńPróbowałaś Nizoral na łupież? Naprawdę działa.
zgadzam się Nizoral u mnie tez działa :-)
Usuńzatem czekam na opinie o tym szamponie :-)
nigdy nie miałam szamponu z YR.
OdpowiedzUsuńto mój pierwszy szampon z YR, i myślę, że na jakiś jeszcze się skuszę, jak będę kolejny raz robiła zakupy u nich :-)
UsuńJa niestety nie wiem jak pachnie nasturcja:/
OdpowiedzUsuńkompletnie nie potrafię opisywać zapachów, więc nie pomogę niestety
Usuńnie przepadam za szamponami YR, strasznie wysuszały mi włosy :(
OdpowiedzUsuńoj szkoda, że sie u Ciebie nie sprawdziły :-( na szczęście w sklepach jest z czego wybrać :-)
Usuńja lubię taki w zielonej butelce, ekologiczny, do codziennego używania :)
OdpowiedzUsuńoooo to muszę popatrzeć co on za jeden :-)
UsuńJa z YR miałam tylko szampon przeciw wypadaniu włosów i świetnie się sprawdza. Tego nie miałam, ale zapach mnie bardzo ciekawi :) Szkoda, że łupież powraca :(
OdpowiedzUsuńmam ochotę na ten szampon przeciw wypadaniu włosów, co prawda, jak na razie problem zniknął, ale na jesień ten szampon będzie jak znalazł
UsuńNie używałam i nawet nie wąchałam tego szamponu. Zobaczymy, jak się u nas sprawdzi, bo czeka w szafce na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńoooo to masz bardzo silną wolę, żeby nie powąchać - ja pierwsze co robię jak mam nowy kosmetyk to wącham :-)
UsuńNie lubię otwierać nowych kosmetyków, jeśli mam inne w użyciu. Wiadomo - okres przydatności liczy się od otwarcia ;)
Usuńaaaa no i wszystko jasne :-)ja niestety nie umiem się powstrzymać i muszę powąchać ...
Usuńjakoś nie lubię produktów z YR do włosów... miałam kiedyś jakąś odzywkę, która niezamowicie mi wysuszała i plątała włosy :(
OdpowiedzUsuńja nie jestem całkowicie na nie, ale to w dużej mierze zasługa zapachu, a nie działania
Usuńnie mialam zadnego szamponu od YR:(
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą :-) może kiedyś się skusisz :-)
UsuńCiekawy post, ciekawy blog, coś czuję że często będę tutaj zaglądała!
OdpowiedzUsuńA może była byś zainteresowana wzięciem udziału w moim konkursie? do rozdania 3 palety cieni. Zapraszam Cię serdecznie!
dziękuję bardzo i oczywiście zapraszam gorąco :-)
UsuńJa niestety też mam co jakiś czas problem z łupieżem i w ostatnim czasie trochę bardziej się nasilił, ale jak do tej pory nie udało mi się znaleźć cuda, które by mi pomogło :/
OdpowiedzUsuńdaj znać jak coś znajdziesz skutecznego :-) jak na razie to pomaga mi tylko Nizoral, ale muszę go stosować w regularnie
UsuńJa jeszcze szamponów YR nie stosowałam, kupiłam sobie ich szampon naturalny, ale jeszcze stoi zapakowany i czeka na swój czas ;)
OdpowiedzUsuńMatowe włosy, to nie dla mnie, a łupieżu na szczęście nie mam, więc skusze się na inną odmianę z tej linii, YR ma świetne zapachy w kosmetykach i perfumach, uwielbiam je za to ;)
faktycznie, wszystkie kosmetyki, jakie miałam do tej pory z YR miały fajne zapachy...
Usuńhmm, a ile kosztował? Kurcze lubię tę firmę i myślałam, że szampony mają takie dobre jak kremy :))
OdpowiedzUsuńprzepraszam Cię bardzo, ale nie pamiętam bo kupowałam go jeszcze w zeszłym roku ... dziewczyny na blogach chwalą szampon przeciw wypadaniu - więc może nie wszystkie są kiepskie
Usuń