Obserwatorzy

sobota, 16 lutego 2013

szaleństwo zakupowe :-)

Czy Wy też tak macie, że kończą Wam się wszystkie kosmetyki w jednym czasie?? 
U mnie niestety tak bywa... dlatego też musiałam poczynić ogromne zakupy :-) Oczywiście oprócz rzeczy potrzebnych, do koszyka wpadło też kilka nadprogramowych kosmetyków, dlatego proszę się nie przerazić ilością :-) A żeby było śmieszniej to i tak nie kupiłam wszystkiego co chciałam... muszę jeszcze się zapatrzeć w żel do mycia twarzy i tonik - ot skleroza hihihi
Mam nadzieję, że kolejne takie ogromne zakupy zrobię dopiero na wiosnę .... obym wytrwała 

Oto moje "niewielkie" zakupy 

Kupiłam:

* Krem na noc Cera zmęczona Witamina C + jagody goji Perfecta
* Krem na dzień matująco - nawilżający Vitamin B3 Soraya
* mus do ciała czerwone owoce Frutti Relax L'Arisse


Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie kupiła mnóstwa maseczek :-)
Nie będę opisywać każdej z osobna - mniej więcej widać jakie nabyłam.


* peeling do ciała gruboziarnisty dojrzała maracuja Joanna
*żel peelingujący do ciała biała czekolada z pomarańczą Marion
*żel peelingujący do ciała palona kawa Marion
*mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury Marion

* chusteczki do demakijażu z wyciągiem z aloesu i witaminą E Marion 
* odżywka do paznokci 8w1 Eveline


* płyn micelarny Nawilżanie&Dotlenianie Soraya
* suchy szampon Beauty Formulas (tym samym mam odhaczony jeden punkt na mojej wish liście
* balsam do stóp cynamon, imbir, goździk, szałwia Pat&Rub

*emulsja do demakijażu 3w1 Ingrid
*krem do rąk o zapachu grejpfruta Barwa
*express illuminator krem liftingujący usuwający oznaki zmęczenia i stresu Dax Cosmetics


Przyznam szczerze, że bardzo się ograniczałam z zakupami :-) gdybym nie miała limitu do koszyka wpadłoby o wiele więcej...

30 komentarzy:

  1. Dużo wspaniałych kosmetyków:))
    Balsam do stóp P&R musi ładnie pachnieć:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie pachnie bardzo przyjemnie, a jak rozgrzewa stópki ....

      Usuń
  2. hoho, Kochana, faktycznie szaleństwo! czekam na Twoją opinię na temat Floslekowej maseczki liftingującej - czy ona jest w formie kompresu tak jak mi się wydaje? no i całej reszty również! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi no faktycznie trochę dużo tego....
      a co do maseczki FlosLeku niestety jest w formie zwykłej, czyli kremowej

      Usuń
  3. jak Ty to do domu przytachałaś :D
    ja również bardzo lubię maseczki- w łazience mam specjalny koszyk z maseczkami i często po nie sięgam :) spodobały mi sie te podwójne produkciki do dłoni i stóp :) ja ostatnio kupowałam sobie cos takiego, ale z Perfecty :) całkiem przyjemnie się je stosowało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi no sama tego nie targałam, listonosz przyniósł :-) jakoś ostatnio wolę zakupy internetowe od stacjonarnych...

      Usuń
  4. Ogromne zakupy! Mi też zawsze wszystko kończy się w tym samym czasie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam oj tam od razu ogromne, musiałam tyle nakupować bo już miałam pustki w łazience i oczywiście wszystko niezbędne i pierwszej potrzeby ;-)

      Usuń
  5. Ja też mam tak, że mi się wiele rzeczy kończy w jednym momencie :/

    Ja jestem ciekawa tego kremu z Sorayi, chyba będzie u mnie następny do spróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kremik już zaczęłam używać, ale na pełna recenzję trzeba będzie poczekać ze 2 miesiące...

      Usuń
    2. A to w sam raz, bo ja też dopiero zaczęłam inny :)

      Usuń
  6. Całkiem fajne zakupy. Wczoraj tez kpiłam maseczki z Marionu. Czekam na Twoją opinię o xpress illuminator krem liftingujący usuwający oznaki zmęczenia i stresu Dax Cosmetics

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też jestem ciekawa działania tego iluminatora :-) a maseczki z Marion wydają się być ciekawe ..

      Usuń
  7. sporo tego:)ciekawi mnie ta nowa seria Soraya do twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje początki z tym kremem wyglądają niezwykle obiecująco :-)

      Usuń
  8. A ja jak zwykle ślinię się na widok kremu do rąk. To jakaś obsesja już... I to jeszcze grejfrutowy!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam kremy do rąk i zużywamy ich sporo z mężem ... a ten grejpfrutowy pachnie bardzo przyjemnie :-)

      Usuń
  9. Nieraz takie szaleństwo jest potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szaleństwo zakupowe :) Ja jutro chyba się wybiorę na zakupy, bo mam spore braki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie u mnie tak zakończyło się uzupełnianie braków hihihi

      Usuń
  11. No widzisz, wspominałaś mi kiedyś o tym micelku z Soraya...
    Mnie nie zachwycił mocno. Za słabo zmywa oczy, ale za to nie wysusza buzi ;) Mam tę emulsję 3w 1 Ingrid, ale jeszcze nie zaczęłam jej używać. Dzisiaj spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już zaczęłam używać i micela i emulsję, jak na razie początki są obiecujące

      Usuń
  12. rzeczywiście szaleństwo :) widać, że zakupy udane :)

    OdpowiedzUsuń
  13. baardzo lubię peeling do ciała z Joanny, mam nadzieję, że także będziesz zadowolona :)
    i osobiście wyczekuję na Twoją opinię na temat odżywki do paznokci z Eveline, na którą spoglądam przy każdej wizycie w Rossmanie i do której nie mogę się przekonać.

    OdpowiedzUsuń

Blogger news

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...