Oliwkowa intensywnie nawilżająca maseczka
z masłem Shea
Beauty Formulas
Dzisiaj miała pojawić się recenzja innej maseczki, ale mądra Anenia zapomniała sobie przerzucić zdjęcia potrzebne do wpisu z domowego na "pracowy" laptop. A że dzisiaj ostatni dzień kolejnego tygodnia akcji poszukiwawczej - recenzja maseczki być musi :-) Dlatego, żeby ratować sytuację przypomnę Wam maseczkę, o której pisałam na blogu niemal rok temu. Maseczka była na tyle dobra i skuteczna, że do tej pory ją pamiętam.
Informacje od producenta:
Maseczka z masłem Shea, odżywczą oliwą z oliwek i unikalną kompozycją
składników naturalnych, takich jak rumianek, pomarańcza, cytryna i
otręby ryżowe, regeneruje suchą i zmęczona skórę twarzy oraz przywraca
nawilżenie nadając jej uczucie aksamitnej gładkości.
Sposób użycia:
Rozprowadź maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy, omijając okolice
oczu i ust. Pozostaw na skórze przez 15 minut, po czym zmyj letnia wodą i
delikatnie osusz twarz. Dla uzyskania optymalnych efektów stosuj
maseczkę raz na tydzień.
Skład:
Moja opinia:
Maseczkę kupujemy w podłużnej saszetce o poj. 15 ml, które wystarcza na
2-3 użycia. Teoretycznie kosmetyk powinnyśmy wydostać przez mały otwór,
który powstaje po oderwaniu rogu z obrazkiem kobiety niestety, jak dla mnie to
nietrafiony pomysł, ponieważ maseczka ma tak gęstą konsystencję, że
musiałam się nieźle natrudzić, żeby cokolwiek mi wyszło przez ten
mikroskopijny otworek. Jednak moja cierpliwość ma swoje granice,
dlatego poszłam na łatwiznę i przecięłam opakowanie na całej
szerokości.
Maseczka ma śliczny, świeży, ale delikatny zapach, który nie utrzymuje się niestety na twarzy.
Oniemiałam, jak zobaczyłam jej kolor - piękny jasnozielony, który po
nałożeniu na twarz delikatnie ciemnieje, co sprawiło, że wyglądałam jak
Shrek, a raczej Fiona hihihi (mój mąż miał ubaw po pachy!!!)
A teraz pora na efekty:
Jestem zachwycona tą maseczką.
Tuż po aplikacji, kiedy maseczka zaczynała wysychać na twarzy, tworząc delikatną skorupkę, czułam lekkie ściągnięcie skóry i byłam przekonana, że po zmyciu bez kremu nawilżającego się nie obędzie. Otóż nic bardziej mylnego - nie potrzebowałam żadnego kremu. Po jej usunięciu skóra twarzy jest mięciutka, sprężysta, aksamitnie gładka, jędrna, rozjaśniona i nawilżona!!! Ale nie jest to nawilżenie, po którym skóra "świeci się". Jednym słowem rewelacja.
Tuż po aplikacji, kiedy maseczka zaczynała wysychać na twarzy, tworząc delikatną skorupkę, czułam lekkie ściągnięcie skóry i byłam przekonana, że po zmyciu bez kremu nawilżającego się nie obędzie. Otóż nic bardziej mylnego - nie potrzebowałam żadnego kremu. Po jej usunięciu skóra twarzy jest mięciutka, sprężysta, aksamitnie gładka, jędrna, rozjaśniona i nawilżona!!! Ale nie jest to nawilżenie, po którym skóra "świeci się". Jednym słowem rewelacja.
Maseczka bardzo łatwo zmywa
się ciepłą wodą.W tej chwili do jej zmycia użyłabym pewnie gąbeczki Calypso, ale sama woda i palce też sobie z tym poradzą.
Podsumowując: jest to jedna z lepszych maseczek, jakie stosowałam do tej pory. Pozostałe jej wersje kuszą mnie niesamowicie.
Miałyście maseczki z tej firmy?? Lubicie je??
Ps. wybaczcie jakość zdjęć - początki blogowania były trudne, od tamtej pory wiele się nauczyłam, w tym także, mam nadzieję, robić lepsze fotki :-)
Maseczka bierze udział w akcji Szukamy maseczki idealnej
Nie widziałam jej nigdy, ale koniecznie muszę poszukać, bo baardzo mnie zachęciła Twoja opinia :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Cię zachęciłam :-)
Usuńmojej skórze maseczka bardzo się podobała :-)
Będę musiała spróbować
OdpowiedzUsuńpolecam :-)
UsuńOliwkowej jeszcze nie miałam:) Chętnie wypróbuję:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpolecam ma fajne działanie :-)
UsuńNie miałam żadnej, ale jej "kompleksowe" działanie jest zachęcające :)
OdpowiedzUsuńja byłam pozytywnie zaskoczona efektami jej działania :-)
Usuńshrekowata rzeczywiście :DD Chętnie wypróbuję skoro mówisz ze jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdziła się rewelacyjnie - także polecam z czystym sumieniem :-)
Usuńchętnie bym się z nią poznała;) A Ten kolorek jest boski:D
OdpowiedzUsuńkolor maseczki świetny :-) a i działanie bardzo fajne :-)
UsuńSporą pojemność ma :)
OdpowiedzUsuńtak, 15 ml to dużo jak na maseczkę w saszetce
UsuńDośc ciekawa ta maseczka myślę że warto wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńwarto, warto - polecam :-)
UsuńBardzo piękna zieleń. Na pewno będę na tą maseczkę polować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
oj tak kolor maseczki bardzo fajny :-)
Usuńu mnie słabo dostępna, ale w małej osiedlowej drogerii była :-)
Nie miałam tej maseczki. W sumie to niczego z tej firmy nie miałam okazji używać, ale widze, że maseczka warta wypróbowania skoro tak świetnie działa :)
OdpowiedzUsuńja też po raz pierwszy zetknęłam się z kosmetykami tej firmy
Usuńmaseczka okazała się na tyle przyjemna, że mam ochotę na inne wersje
Kolorek cudny, fajnie mieć go na twarzy:)
OdpowiedzUsuńoj tak....ubaw dla domowników zapewniony :-)
UsuńHmm mam jakąś oliwkową maseczkę w swoich zbiorach, nie wiem czy nie tą.. muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńu mnie oliwkowe maseczki z reguły sprawdzają się bardzo dobrze :-)
Usuńtej maseczki jeszcze nie miałam. jeśli już to wybieram właśnie takie nawilżające.
OdpowiedzUsuńu mnie też przeważają maseczki nawilżające i odżywcze :-)
UsuńFajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńteż mi się spodobał :-)
UsuńNie miałam nic z tej marki, ale jeśli tak fajnie nawilża to przyda się mojej suchej skórze i rozglądnę się za nią ;)) Co prawda oliwkowych zapachów nie lubię, ale może się przekonam ;)
OdpowiedzUsuńzapach nie jest zbyt intensywny więc może akurat Ci podpasuje ta maseczka :-)
UsuńNie miałam do czynienia z tymi maseczkami :) Jednak maseczka intensywnie nawilżająca to coś w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMam do oddania voucher 100 zł do sklepu Answear.com, więcej u mnie :)
ja też uwielbiam maseczki nawilżające :-)
Usuńma ładny kolor, muszę jej poszukać :)
OdpowiedzUsuńkolor śliczny - shrekowaty bardzo :-)
Usuńpolecam wypróbować :-)
Kolor jest genialny, z przyjemnością przemieniłabym się w Fionę na paręnaście minut :D
OdpowiedzUsuńhihihi to bardzo fajne uczucie :-) polecam, wygląda się wtedy oszałamiająco ;-)
UsuńUwielbiam 'kolorowe' maseczki! Może się kiedyś skusze :-)
OdpowiedzUsuńpolecam bardzo fajnie wygląda na twarzy, a działa też całkiem przyzwoicie :-)
Usuń