Grudzień wielkimi krokami zbliża się do końca więc to chyba odpowiedni czas na podsumowanie mojej wish listy. Moje marzenia kosmetyczne na rok 2013 pokazywałam w tym wpisie. Pomimo tego, że lista nie zawierała dużo pozycji, nie wszystko udało mi się kupić.
Jak tylko na blogach zobaczyłam paletki cieni Sleek wiedziałam, że muszę mieć jakąś w swoich zbiorach. Pisałam, że jako pierwszą kupię Acid, jednak podczas zakupu zdecydowałam się na Monaco.
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.kosmetykomania.pl/pl/p/Sleek-MakeUp-ACID-Paleta-12-Cieni-I-Divine/281
Jedną z rzeczy, jakich nie udało mi się kupić, były pędzle do pudru i różu. W dalszym ciągu mam zamiar je kupić, ale kiedy to nastąpi, tego nawet najstarsi górale nie wiedzą ;-)
Zdjęcia pochodzą ze strony:
http://www.ladymakeup.pl/sklep/hakuro-pedzel-do-pudru-h56.html/
http://www.ladymakeup.pl/sklep/hakuro-pedzel-do-pudru-h55.html
Sondę do robienia kropek kupiłam, ale jakoś ciągle brak mi czasu na jej opanowanie. Liczę na to, że w końcu moje paznokcie będą ozdobione ślicznymi małymi kropeczkami :-)
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://fajnepaznokcie.pl/p/7001/sonda_dwustronna_do_zdobien_paznokci_niebieska.html
Lakiery Essie to kolejna pozycja, której nie kupiłam. A wszystko przez ogromny wybór kolorów. Będąc w Hebe miałam szczere chęci kupić jednego "essiaka", ale gdy stanęłam przed szafą z tymi lakierami dostałam oczopląsu i kompletnie nie wiedziałam jaki kolor chcę.....
Nad zakupem Seche Vite zastanawiałam się już tworząc moją wish listę. Po pewnym czasie doszłam jednak do wniosku, że go nie potrzebuję.
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.victoriasbeauty.com/product-pol-1193-SECHE-VITE-Dry-Fast-Top-Coat-83005.html
Lusterko udało mi się kupić całkiem niedawno i od tamtej pory nie wyobrażam sobie zrobienia makijażu bez niego.
Zdjęcie pochodzi ze strony:http://strefalazienek.com.pl/625-awd-interior-awd02090704-lusterko-kosmetyczne.html
Marzyło mi się również coś z serii SPA Resort Dr Ireny Eris, ale w między czasie moje zapasy pielęgnacyjne urosły do tak monstrualnych rozmiarów, że szkoda mi pieniędzy na kolejny kosmetyk, który będzie musiał odleżeć dłuższy czas w pudełku, oczekując na swoją kolej.
Zdjecie pochodzi ze strony:http://ibeauty.pl/artykuly,3,51,1730,do-ciala-i-do-twarzy-rajskie-spa-dr-ireny-eris
Suchy szampon kupiłam, zużyłam, ale jakoś na kolana mnie nie rzucił, dlatego nie wiem czy kupię ponownie.....chociaż być może skuszę się jeszcze na Batiste.
Z serii szarlotkowej Farmony zdecydowałam się na zakup peelingu. Ogromnie żałuję, że nie kupiłam jeszcze masła do kompletu, bo zapach na sezon jesień/zima jest idealny.
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.bangla.pl/promocje/t73/przetestuj-kosmetyki-sweet-secret-farmona
Moja lista z zachciankami kosmetycznymi na rok 2014 pomalutku się tworzy. Mam nadzieje, ze jej realizacja pójdzie mi lepiej niż w tym roku.
Ważne, że częściowo zrealizowałaś swoje plany z wish listy:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele z tych produktów jest i u mnie ;) Batiste też już udał mi się kupić, na Seche Vite też się czaję ale chcę pokończyć swoje zapasy.. Essie zbija mnie z tropu w Hebe kiedy staję przed tymi kolorami więc też nadal nie kupiłam ;) a paletka też mi się marzy ale w kolorach nude :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak dużą część zrealizowałaś, oby Ci słuzyły :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się paletka Sleek'a i szarlotkowy zestaw Farmony :)
OdpowiedzUsuńSleek, Hakuro i Essie również są na mojej wishliście :)
OdpowiedzUsuńI tak nie jest tak źle, większość udało Ci się spełnić xD mam to masło do ciała szarlotkowe, zapach naprawdę powala na kolana xD a paletki sleeka to moje marzenie tak samo jak pędzle hakuro ;)
OdpowiedzUsuńPaletkę Sleeka sama sobie sprawiłam i jestem nią zachwycona:)
OdpowiedzUsuńŚwietne takie podsumowanie marzeń kosmetycznych, chyba i ja pokuszę się na takie ;)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym kropeczki wykonane tą sondą, więc bierz się za rozpracowywanie tego narzędzia :)
I ja muszę skusić się jeszcze na kilka pędzli z Hakuro. Być może po Świętach będzie przypływ gotówki :)
OdpowiedzUsuńtakie lusterko to mi sie marzy :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nawet za dużo kupiłam... Muszę stworzyć wishlistę na 2014 :D
OdpowiedzUsuńJa na paletki Sleek też miałam ochotę, ale ostatnio wymieniłam się na paletkę Technic, która jest w podobnych kolorach co Vintage Romance i już mi odeszła ochota na Sleek :P Od Farmony dostałam ostatnio piernikowy zestaw, ale szarlotkowy też bym chętnie spróbowała :D Lakiery Essie mnie nie kuszą, są drogie, a chyba jakością nie odbiegają wiele od tych tańszych ;)) Suchy szampon i ja kupiłam, jak tylko się pojawiły w Hebe :) A do lusterka musiałam się przyzwyczaić na nowym mieszkaniu studenckim i od tej pory przy takim malutkim się maluję, nawet w domu, gdzie mam wieelkie lustro na całą ścianę ;)
OdpowiedzUsuńJak nic kupuj pędzle z Hakuro. Nie ma co się zastanawiać.
OdpowiedzUsuńJa też potrzebuję nowych pędzelków ;)
OdpowiedzUsuńDo zakupu pędzli Hakuro przymierzam się od długiego czasu,ale zawsze znajdą się inne, ważniejsze wydatki. Teraz powiedziałam sobie, że po Nowym Roku kupuję i koniec. Bez wymówek.
OdpowiedzUsuńPędzle do różu i pudru to i mi się bardzo marzą, a tak szczerze to najlepiej od razu cały zestaw żeby się nie rozdrabniać hihi, pomarzyć można :)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar przetestować szampony Batiste. Nie używałam nigdy produktu tego typu, ale podobno te sprawdzają się całkiem dobrze, więc może będziesz z niego bardziej zadowolona niż z poprzednika :)
OdpowiedzUsuńnie znałam Cię jeszcze wtedy ;) ale widzę, że to fajny pomysł na posta w połączeniu z rozliczeniem się z tych planów - pomyślę o czymś podobnym :)
OdpowiedzUsuń(z postanowień noworocznych też powinno się tak rozliczać ;))
Całkiem nieźle poszło Ci realizowanie planu, a rzeczy których nie zdobyłaś w tym roku, zawsze możesz zdobyć w przyszłym ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa z tymi podsumowaniami :) Za rok również zobaczę, czy udało mi się odhaczyć punkty z mojej wishlisty :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post i super podsumowanie, Moim marzeniem na ten rok jest właśnie paletki cieni Sleek, pędzelki Hakuro i to lustereczko :)
OdpowiedzUsuń