Obserwatorzy

wtorek, 1 kwietnia 2014

czytam, bo lubię #1




Tak, tak nie jestem statystycznym Polakiem, kocham czytać książki.  Wszak nie samymi kosmetykami blogerka żyje ;-)
Książka towarzyszy mi zawsze i wszędzie, jest podstawowym wyposażeniem mojej torebki i zawsze znajduje się w zasięgu mojej ręki. Korzystam z każdej wolnej chwili, żeby przeczytać parę stron. Mam to szczęście, że mój mąż również należy do gatunku czytającego, więc możemy sobie podyskutować na temat przeczytanych książek albo polecić sobie coś ciekawego :-)

Wpisy książkowe "chodziły mi po głowie" już od jakiegoś czasu, ale jakoś się nie składało, żeby zamieścić je na blogu. W końcu się zdecydowałam i oto jest pierwszy książkowy wpis. Mam nadzieję, że wśród moich czytelników są  osoby, które tak jak ja kochają książki :-)




W tej chwili większość książek, które czytam pochodzi z biblioteki. Przeważnie czytam kryminały, sensacje, thrillery, czasami zdarzy mi się przeczytać jakąś powieść obyczajową, czasami sięgam po książki z naszego rodzimego ogródka.

Nie spodziewajcie się tutaj długich wywodów na temat jednej książki, postaram się napisać krótko, zwięźle i konkretnie. Jednocześnie uprzedzam, że to będą tylko i wyłącznie moje osobiste i subiektywne opinie na temat tego, co przeczytałam. Oczywiście możecie się z moimi opiniami nie zgadzać, dlatego zachęcam do komentowania :-)


Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć książki, które ostatnio miałam przyjemność (bądź nie) przeczytać:





Zaczynając od góry stosiku:

Małgorzata Gutowska - Adamczyk Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich
 Jeśli mieliście przyjemność czytać Cukiernię pod Amorem tejże autorki, to już wiecie czego można się spodziewać. Autorka bardzo zgrabnie łączy wątek historyczny z czasami współczesnymi. Chociaż jak na razie przeważają opisy życia w  XIX wiecznym Paryżu, osobiście wolałabym więcej współczesności.  Przeczytałam 1/3 i nawet mi się podoba - czyta się szybko, gładko i przyjemnie. Już czeka na mnie 2 tom :-)

S.J. Bolton Ulubione rzeczy 
Ta książka ma  wszystko, czego oczekuję od dobrego kryminału:  intrygującą główną bohaterkę z osobistą tajemnicą, szybkie tempo akcji i trup, który ściele się gęsto. To wszystko sprawiło, że trudno mi było się od niej oderwać i nie zniechęciło mnie nawet to, że po części odgadłam tajemnicę Lacey Flint. Czytałam z zapartym tchem i już się cieszę, że mam w domu drugą książkę tej autorki :-)

James Thompson Anioły śniegu 
To kryminał, w jakże modnych teraz, skandynawskich klimatach, czyli mroczno, ponuro, zimno, krwawo. Na okładce możemy przeczytać, że "taki kryminał napisałby Simon Beckett, gdyby mieszkał za biegunem polarnym" otóż śmiem się z tym nie zgodzić. Kryminały Becketta są o wiele lepsze, ale nie o tym tutaj. Chociaż książka nie dorównuje Beckettowi, ani w/w Ulubionym rzeczom to czyta się ją szybko i z zaciekawieniem. Aha no i jeszcze ta strasznie irytująca żona głównego bohatera ....

Nicci French Złap mnie, nim upadnę 
To już moja 3 książka autorstwa tego duetu. Za każdym razem nabieram się na fajny, ciekawy opis na okładce, a potem nie mogę się nadziwić, jak mogłam to wypożyczyć. Książka nie zachwyca, czyta się ciężko, a główna bohaterka jest strasznie denerwująca i nie sposób ją polubić, ale może taki był zamysł autorów. Fabule brak dynamizmu i wartkiej akcji, momentami zbyt nudne i nic nie wnoszące opisy i przemyślenia. Przebrnęłam przez nią z mozołem i niechęcią. Nie polecam.

Małgorzata Kalicińska, Basia Grabowska Irena 
Książka napisana przez matkę i córkę. Dobre czytadło na odstresowanie się, przy którym nie trzeba za bardzo myśleć. Czyta się szybko, ale tylko  do połowy książki, potem "wałkujemy" to samo od początku, czyli pogmatwane relacje matki z córką. W tej książce zdecydowanie najlepiej wypada Irena z tą  swoją mądrością życiową. Warto przeczytać, ale nie spodziewajmy się fajerwerków. 

Jeffery Deaver Dwunasta karta
Jak dla mnie Deaver jest bardzo nierównym pisarzem, zdarzają mu się książki porywające, ale potrafi też zepsuć dobrze zapowiadającą się fabułę. Dwunasta karta jest gdzieś pośrodku, niby nie porywa, ale czytałam dalej zaciekawiona. Mozolnie, bo mozolnie, ale brnęłam dalej do przodu, a to dlatego, że królują w niej opisy i przemyślenia, zniechęca widok gęsto zadrukowanych stron, na których ze świecą szukać dialogów, które przyspieszają akcję.




Jeśli ktoś jest zainteresowany to można mnie znaleźć również na:
Finta http://www.finta.pl/ jako vladona 



Czytasz??
A może polecisz mi coś ciekawego?? 





42 komentarze:

  1. Ja też uwielbiam książki, cieszę się z Twojego nowego cyklu :) Żałuję, że żadnej z Twoich książek jeszcze nie czytałam. Obecnie jestem w połowie ,,Złodziejki książek" i nie mogę się od niej oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się cieszę, że w końcu się zdecydowałam na tą książkową serię i chyba nawet żałuję, że zrobiłam to tak późno
      "Zło0dziejka...." jest na mojej liście do przeczytania, może uda mi się ją dostać w bibliotece :-)

      Usuń
    2. dopisuję Złodziejkę książek do swojej listy, bo dziś już drugi raz widzę ten tytuł jako godny przeczytania :)

      Usuń
    3. muszę pamiętać, żeby spytać o nią w bibliotece, jak będę następnym razem :-)

      Usuń
    4. “Złodziejka“ czeka na przeczytanie w mojej domowej biblioteczce. Zapragnęłam ją. mieć, a że akurat było 3 za 2 w Empiku... :D

      Usuń
    5. staram się nie wydawać pieniędzy na książki, dlatego szukam na Fincie lub wymieniam się na Lubimy Czytać, no chyba, że mam bon do Empiku za punkty Payback, wtedy całość idzie na książki oczywiście :-)

      Usuń
    6. Ja poluję na wszelakie promocje. W styczniu w Realu były bardzo tanie książki. :)

      Usuń
    7. niestety nie mam u siebie Reala, ale czasami uda mi się coś ciekawego w carrefourze za 9,90 zł wypatrzeć i kupić, ale po przeczytaniu i tak wędruje w świat - mam za małe mieszkanie, żeby trzymać w nim książki, a marzy mi się pokój pełen książek z wygodnym fotelem pośrodku :-)

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że ten cykl będzie pojawiał się dosyć często.
    Ja również bardzo lubię czytać, ale odkąd założyłam bloga, niestety czytanie poszło w odstawkę.
    W tym roku przeczytałam tylko dwie książki, obie Beaty Pawlikowskiej.
    Ja generalnie wolę trochę lżejszą lekturę, niż Ty, ale "Ulubione rzeczy" bardzo mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cykl książkowy na pewno będzie się pojawiał co jakiś czas, wszystko zależy od tempa mojego czytania :-)
      ja mam to szczęście, że mogę poczytać w pracy i dzięki temu dobijam już do 15 książek w tym roku :-)
      Pawlikowskiej jeszcze nie czytałam, ale miałam w łapkach książki Cejrowskiego, które były bardzo fajne, więc jeśli lubisz takie klimaty to gorąco polecam

      Usuń
    2. Cejrowskiego coś kiedyś czytałam i bardzo podobał mi się jego styl pisania.
      Pawlikowską równie łatwo i przyjemnie się czyta :)

      Usuń
    3. jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby sięgnąć po Pawlikowską, czas to zmienić :-)

      Usuń
  3. Ja też lubię czytać :) Mąż też, niestety zupełnie inne gatunki więc ani nic od niego nie pożyczę, ani nie podyskutujemy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście mój czyta, mniej więcej to, co ja chociaż czasem mu się zdarzy jakaś historyczna książka czy biografia, za którymi ja nie przepadam

      Usuń
  4. ciekawe książki:) widać, ze to twoja pasja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, uwielbiam czytać i wykorzystuję na to każdą wolną chwilę :-)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. dzięki :-)
      czytanie zawsze jest miłe i relaksujące :-)

      Usuń
  6. ale fajny pomysł na post:) też się wciągnęłam w czytanie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja czytam od zawsze :-) w moim domu jest mnóstwo książek, chociaż teraz z racji ograniczonej powierzchni staram się ich nie kupować :-(

      Usuń
  7. Ja również uwielbiam czytać :) Głównie kryminały i thrillery, uwielbiam Becketta, Gerritsen i Palmera :) Ostatnio zapoznaję się z twórczością Johna Harta i jestem coraz bardziej zaciekawiona tym pisarzem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo widzę pokrewną duszę :-)
      Becketta mam w całości za sobą....a nie przepraszam zostały mi Rany kamieni, ale nie mogę się za to zabrać, bo ponoć zupełnie różne od jego poprzednich książek, poczekam aż mąż przeczyta :-)
      Gerritsen też w większości przeczytana :-) świetne książki, szczególnie Chirurg, najmniej mi się podobała Milcząca dziewczyna
      o Palmerze słyszałam, ale jakoś nie trafiłam na jego książki, teraz na pewno się za nimi rozejrzę :-)
      a o Harcie nie słyszałam, ale bardzo mnie zaciekawiłaś i już wylądował na mojej liście :-)

      Usuń
  8. tak tak - są tu osoby, które też kochaja czytać książki :) i takie wpisy :)
    nie znam niczego z Twojego stosiku, ale Irena już od dawna jest na mojej liście "must read" ;) teraz się trochę opuściłam, bo brak mi czasu, ale codziennie do poduszki staram się przeczytać choć kilka stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Irena" idealnie nadaje się jako lektura do poduszki, polecam - lekka, niestresująca, szybko się przewraca strony :-)

      Usuń
  9. czytam :) aktualnie polecam Pamiętnik Sparksa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dawno temu miałam "fazę" na Sparksa - przeczytałam większość jego starszych książek, w tym legendarny "Pamiętnik", za jego nowsze książki zabieram się jednak z oporami

      Usuń
  10. Uwielbiam czytać i ja np po druku w książce wiem czy warto mi ją kupić bo niestety nie wszystek mi podchodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie na szczęście druk nie ma znaczenia przy wyborze książki, bardziej zwracam uwagę na okładkę i oczywiście opis, ale niestety opis czasami też jest strasznie mylący

      Usuń
  11. ja uwielbiam horrory i kryminały :) dla mnie idolem jest Coben :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cobena lubię i już większość jego książek mam przeczytane :-)
      za horrorami nie przepadam i raczej nie czytam

      Usuń
  12. Też czytam, bo lubię. Ba! Nawet bardzo lubię, ale niestety ostatnio nie mam czasu i juz miesiąc "czytam" Alibi na szczęście ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też czasami są przestoje w czytaniu, a czasami połykam jedną za drugą, wszystko zależy właśnie od czasu jaki mogę poświęcić książce

      Usuń
  13. Z powyższych książek nie czytałam żadnej, niestety.

    Sama ostatnio nałogowo czytam kryminały i horrory ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. horrorów nie czytuję, ale kryminały owszem i bardzo lubię :-)

      Usuń
  14. Echh, ja teraz męczę sagę o szczęściu Ficner-Ogonowskiej, ale tragiczne to jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic jeszcze nie czytałam tej autorki, ale nie wiem czy bym się męczyła z taką książką :-/

      Usuń
  15. ja również lubię czytać książki i bardzo żałuje, że ostatnio nie mam na to czasu, aby wypocząć czytając :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wypoczywam czytając, na szczęście prawie zawsze udaje mi się znaleźć odrobinkę czasu, żeby chociaż ze 2 strony przeczytać :-)

      Usuń
  16. Czytam! Nie raz zarwałam noc, lub spędziłam dzień w łóżku przez książkę. Kiedyś sensacja, thrillery, teraz fantasy z nutą sensacji. Magia, smoki, kilkaset stron. I wszystkie części książek Preston Child. Przeczytałam dwie pierwsze i kupiłam wszystkie kolejne. Uwielbiam głównego bohatera :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fantastyki nie tykam, jakoś nie moje klimaty :-(
      ale muszę popatrzeć tą (tego??) Preston Child bo mnie zainteresowałaś :-)

      Usuń
  17. W ciąży czytałam jak szalona, teraz przy maluchu czytanie jest luksusem, ale wrzucaj propozycje, może czasem uda mi się coś fajnego podejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno pojawi się jeszcze niejeden stosik książkowy, także zapraszam serdecznie do zaglądania :-)

      Usuń

Blogger news

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...