Dzisiaj chciałam Wam pokazać lakier, który w sklepie szalenie mnie urzekł - kupiłam go jakiś czas temu, z myślą o nadchodzącej jesieni. Uwielbiam takie kolory na tą porę roku.
Lakier należny do serii Street Fashion - to piękna, głęboka śliwka.
Lakiery z tej serii mają fantastyczne nazwy - mój to Wild Violet, inne, które mnie zaciekawiły samymi nazwami to Diabolic, Sea Story, Crazy CHa Cha, Paso Doble, All In Black itd. Prawda, że fajne te nazwy :-)
Lakier dostajemy w 10 ml buteleczce. Sama buteleczka bardzo mi się podoba, elegancka, estetyczna.
Jak już pisałam wcześniej, w sklepie bardzo mi się spodobał, przede wszystkim za fantastyczny, głęboki odcień fioletu oraz widoczne bardzo malutkie błyszczące drobinki. Niestety po pomalowaniu paznokci te błyszczące drobinki są zupełnie niewidoczne - bardzo szkoda :-(
Na etykiecie czytamy, że lakier jest szybkoschnący i potrzebujemy tylko jednej warstwy, aby uzyskać głęboki kolor - otóż nic z tych rzeczy. U mnie lakier sechł dosyć długo, nawet z zastosowaniem przyspieszacza :-( Ponadto do uzyskania jednolitego koloru potrzebujemy przynajmniej 2 warstw.
Dodatkowo, jak dla mnie lakier ma zbyt rzadką konsystencję, pędzelek nabiera zbyt dużą ilość lakieru, więc w moim przypadku ubabranie skórek murowane.
Trwałość to 2-3 dni, u mnie nie odpryskuje, a jedynie ścierają się końcówki.
Kolor jednak podoba mi się na tyle, że pomimo tych minusów, chętnie o niego sięgam.
Brak błyszczących drobinek wynagradzam sobie stosując na serdecznym palcu topper Essence Copper'ize me!
Macie jakieś kolory z serii Street Fashion?? Jak u Was się sprawdzają??
ładny, głęboki kolor, ale w buteleczce podoba mi się bardziej niż na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie tak samo ... w buteleczce jest o wiele ładniejszy z racji tych mieniących się drobinek
UsuńA mi się bardziej podoba na paznokciach :D A nazwy faktycznie, boskie :]
UsuńCzęsto łącze srebrne brokatowe drobinki z innymi kolorami. Zawsze efekt wygląda przecudnie.
OdpowiedzUsuńchyba w przypadku tego koloru tez tak zrobię następnym razem
UsuńKolor bardzo ładny lecz u mnie lakiery z Virtual trzymają się tylko koło 2 dni :(
OdpowiedzUsuńA ja niestety ma szlaban na lakiery:(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor :) Nazwą zaciekawił mnie jeszcze Paso Doble :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor - ale dla mnie za ciemny.
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale zdecydowanie top z essence dodaje mu uroku ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuń